niedziela, 9 marca 2014

Sally Hansen Complete Salon Manicure - Midnight in NY

Piękny czarny lakier z żółto-zielonymi drobinkami, wygląda obłędnie. Idealnie odzwierciedla swoją nazwę :) Niestety ogromnym minusem dla mnie jest to, że dobrze kryje dopiero przy trzech warstwach - dla takiego lenia jak ja to męczarnia... W sumie samo malowanie nie było by straszne, tylko czas schnięcia lakieru, nawet po kilku godzinach łatwo o tzw. "odgnioty". Dlatego też znalazłam idealną i prostą alternatywę - wystarczy jedna warstwa czarnego lakieru (mogą być nawet lekkie prześwity) i jedna warstwa SH - Midnight in NY. Efekt jest identyczny jak przy trzech warstwach, dokładnie wytężyłam swój wzrok i sprawdziłam, jednak nie mam zdjęć i musicie uwierzyć mi na słowo :) 
Co do samej serii lakierów - uwielbiam te buteleczki, w ogóle uwielbiam wszystkie duże i masywne buteleczki. Pędzelek w tych lakierach jest moim ulubionym ze wszystkich, szeroki, płaski, przycięty półokrągło na końcu - miód malina dla moich paznokci.
Lakier nosiłam u siebie w wersji z czarną bazą i jedną warstwą SH tylko przez 2 dni - jest to wina kondycji moich paznokci, także nie warto się tym sugerować, trwałość lakieru jest kwestią indywidualną.

Na zdjęciach widzicie 3 warstwy lakieru








W słońcu:




Pozdrawiam:)

16 komentarzy:

  1. Piękny lakier! Uwielbiam takie czarne z różnymi, niepozornymi dodatkami, które sprawiają, że lakier staje się niesamowicie.... zmysłowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny lakier, nazwa idealna, ale to krycie jak piszesz - kiepsko, dobry czarny lakier powinien kryć max przy 2 warstwach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jeśli ktoś potrafi dobrze nakładać bardzo rzadki lakier to ze spokojem wystarczą dwie warstwy :) Jednak u mnie było trochę prześwitów - więc dla wyrównania nałożyłam trzecią :)

      Usuń
  3. Obłędny! ale trzy warstwy... skandal wręcz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie ubrane pazurki :D Bardzo mi się podoba ten lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Jeszcze nie widziałam tego lakieru, ale jest genialny! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale ślicznie się mieni. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezwykle elegancki! Uwielbiam czerń pod każdą postacią! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam lakiery SH. Ten wygląda obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja uwielbiam SH, choć z tej serii jeszcze nie miałam. Ten kolorek prezentuje się świetnie:)
    Zapraszam do mnie na rozdanie jeśli masz ochotę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładny kolor. chociaż przyznam że nie przepadam za tą serią lakierów (wiadomo o gustach sie nie dyskutuje;)). chyba trafiłam na złe okazy. ale kolory mają piękne.
    ps. bardzo fajny blog. będę zaglądać;)

    OdpowiedzUsuń
  11. piękny ten czarny :) teraz też mam na paznokciach czerń :) tylko matową...

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczny odcień, klasyczny i elegancji, szkoda, że tak słabo kryje :(
    ciemne lakiery z SH odbarwiają Ci płytkę?

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie ogromną motywacją :)

Proszę nie spamować linkami oraz wiadomościami typu "obserwacja za obserwacje?"