Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lemax. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lemax. Pokaż wszystkie posty

środa, 2 lipca 2014

Lemax - zielony neonowy marmurek

Ostatnio w moim ulubionym chińczyku pojawiła się dostawa neonowych marmurków, pokusiłam się tylko na jednego :P Jakoś pozostałe mnie nie zachwycają i wątpię, żeby często gościły na moich paznokciach. 
Kolor tego lakieru to po prostu neonowa zieleń (bardziej neonowa niż na zdjęciach) z masą czarnych drobinek. Tak w ogóle to się zastanawiam skąd się wzięła nazwa "marmurek"...
Bardzo dobrze się go nakłada, nie ma z nim żadnych problemów. Schnie nawet szybko, nie mam zastrzeżeń. Na zdjęciach widzicie dwie warstwy lakieru... i prześwity. Także trzy by były w sam raz, jednak wtedy trzeba się liczyć z wydłużonym czasem schnięcia.
W świetle dziennym:
Pozdrawiam:)

wtorek, 6 maja 2014

Lemax - różowy marmurek

Kolejny Lemax z rzędu... wybaczcie :) Tym razem drugi z marmurków, które posiadam. Nie urzekł mnie tak bardzo jak jego poprzednik, którego pokazywałam Wam tutaj, ale nadal jest ładny :) Jest to delikatny róż napakowany czarnymi drobinkami. Lakier kryje przy dwóch warstwach, schnie dość szybko. Nakłada się go sprawnie, bez jakichkolwiek problemów. Odpryski pojawiły się dopiero po 3 dniach.

w świetle dziennym:






Pozdrówki;)

środa, 30 kwietnia 2014

Lemax i kropki

Ostatnio naszło mnie, żeby odgrzebać z szuflady fioletowego Lemaxa (tradycyjnie bez numerka czy nazwy) ze złotą poświatą, którą widać pod odpowiednim kątem. Pozostawia widoczne ślady pociągnięcia pędzelka. Trzeba nakładać go szybko, najlepiej przy trzech pociągnięciach, kryje przy dwóch warstwach. Schnięcie w normie.
Z racji, że średnio podobał mi się solo postanowiłam pokryć go Seche Vite, który zniwelował lekko pociągnięcia pędzelkiem i dodać czarne kropki. Moim zdaniem wyszło nawet nieźle;)

W świetle dziennym:







Pozdrawiam:)

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Lemax - żółty marmurek

W mojej skromnej kolekcji lakierów pojawiły się ostatnio dwa lemaxowe marmurki, dzisiaj pokażę Wam tylko jednego z nich. Niestety nie było neonowych, ale miejmy nadzieję, że i te pojawią się w moim ulubionym sklepie :) 
Lakier kryje przy 2 lub 3 warstwach - na zdjęciach widzicie 3, lecz 2 były również w porządku, jeśli nałożyło się równomiernie :) Schnie w miarę szybko, ale z utwardzeniem trochę gorzej. Nakłada się sprawnie, żadnych problemów. W wersji z 2 warstwami nosiłam go przez około 4 dni - zero odprysków (jedynie kiedy paznokieć mi się troszkę rozdwoił), jestem pod wrażeniem :)
Zdecydowałam się w końcu zmienić kształt paznokci. Jeszcze boki nie są do końca równe, ale to tylko kwestia czasu... :)

W świetle dziennym:









Pozdrawiam, wszystkiego dobrego po świętach :)

sobota, 1 lutego 2014

Lemax Colour Nail Enamel

Hejka.

Ostatnio natrafiłam na lakiery Lemax i zainteresowały mnie dwa odcienie, więc stwierdziłam, że nie zaszkodzi kupić i przetestować. Kosztowały zaledwie 2zł. Dzisiaj pokażę wam jeden z nich. ;)

Lakier niestety nie posiada numerka, jest to złotopodobny odcień (nie wiem jak wygląda idealny złoty lakier, bo jeszcze na taki nie trafiłam). Kryje już przy 2 warstwach, schnie wyjątkowo szybko. Na zdjęciach mam jednak 3 warstwy, gdyż miałam złudne wrażenie, że przebijają mi końcówki... jednak to był bardzo zły pomysł, ponieważ stał się przez to bardzo podatny na odciski. Pędzelek ma zwyczajny, lecz bardzo wygodnie się maluje. Czy trwały? Niestety na to pytanie nie odpowiem, bo właśnie go zmyłam, ale wytrzymał 2 dni bez odprysków i wydaje się, że wytrzymałby o wiele dłużej.

Przepraszam za moje nierówne paznokcie, to się więcej nie powtórzy :P miejmy nadzieję




Ogólnie jak za taką cenę to jestem bardzo na tak. Myślę, że przy następnej okazji zaopiekuję się jeszcze innymi kolorami. :)

Pozdrawiam