Dzisiaj pierwsze podejście do zdobienia folią transferową, które jest w miarę dobre i godne publikacji. Już kiedyś próbowałam tej metody i nie wyszło z tego nic dobrego. Od tego czasu moja folia przeleżała wieki w szufladzie, ale ostatnio znalazłam chwilę czasu i postanowiłam spróbować, znowu... :) Folię powinno nakładać się na specjalny klej, jednak ten co ja posiadam jest totalnie beznadziejny, nie chciał ze mną współpracować. Przez to nakładałam folię na czarny lakier. Jedna warstwa
Golden Rose Rich Color #35, po lekkim podeschnięciu przyklejałam na niego folię. Efekt wyszedł idealnie tylko na serdecznym i małym palcu, jednak mimo to jestem bardzo zadowolona. Trzeba wyczuć moment, w którym nałożyć folię - cały myk tryk tej zabawy.
Nie utrwalałam zdobienia żadnym top coatem, wiedziałam dobrze, że ściągnie folię i będzie brzydko. Postanowiłam sprawdzić ile wytrzyma bez żadnego zabezpieczenia. Wynik jest bardzo słaby - wieczorem miałam już wszystko starte, został sam czarny lakier. Także warto nastawić się na kurczenie folii lub znaleźć top coat, który nam nie zepsuje efektu.
Moją folię transferową zakupiłam na allegro już wieki temu. Polecam każdemu, ponieważ jest to bardzo prosty sposób na szybkie i ciekawe mani. :)
W świetle dziennym:
Pozdrawiam ;)
rzeczywiście fajny efekt na jakieś wyjście:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wyszło, może skuszę się też na folie :) zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńEfekt ciekawy
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt :) Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńJa chcę takie mani na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest świetny! Przyciąga spojrzenia :))
OdpowiedzUsuńW sumie fajniej wygląda na kciuku, wskazującym i środkowym :)
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam folię, szkoda, że tak krótko się trzyma.. ja czasami robię na hybrydę i wtedy efekt jest dłuższy :)
OdpowiedzUsuńfolie są super, ale efekt krótkotrwały.... u mnie top Bell top shiny dawał radę, a Poshe zjada cały efekt, więc go nie polecam
OdpowiedzUsuńJestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o zdobienia paznokci. Nawet nie miałam pojęcia o istnieniu takiej folii ale podoba mi się efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńWowwww wygląda to świetnie. Obserwuje
OdpowiedzUsuńYour manicure looks really amazing :)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda ta folia u Ciebie, ja jeszcze nigdy nie miałam okazji "foliować" paznokci. Masz bardzo ładny kształt paznokci:)
OdpowiedzUsuń