Jakiś czas temu miałam zaszczyt nawiązać współpracę z
Born Pretty Store, co jest dla mnie ogromnym sukcesem. Nie sądziłam, że kiedykolwiek to nastąpi :D W każdym bądź razie, wyposażyłam się w mały zestaw do stemplowania, bo: w płytkę nr
QA83 oraz
duży stempel, a znajdziecie to wszystko w dziale
nail art. Najgorsze było czekanie za paczką, cały czas miałam czarne scenariusze jak to moja przesyłka gdzieś znika. Jednak nareszcie do mnie dotarła. Od razu się na nią rzuciłam i zaczęłam testować. Postemplowałam jedną kartkę, później drugą aż postanowiłam coś twórczego zrobić na paznokciach.
Zaczęłam od pomalowania niebieskim lakierem od
Rimmela Salon Pro by Kate nr 713 Britpop. Do krycia potrzebowałam dwóch warstw, wyschły w miarę szybko, więc zabrałam się do stemplowania.
Do wykonania stempli posłużył mi lakier
Golden Rose Rich Color nr 1. Jest to lakier dość kontrowersyjny, frostowa biel, której prawie nigdy nie używałam. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego mam go w ogóle w swojej kolekcji :P Wybrałam tylko jeden wzór do stemplowania, ten na górze płytki z dużym kwiatem. Efekt jaki powstał jest wręcz zdumiewający. Stempel na paznokciach uwidacznia się pod odpowiednim kątem, strasznie trudne było uchwycenie tego efektu na zdjęciach, a szkoda, bo jest naprawdę nieziemskie :) Bardzo podoba mi się taka delikatna stemplowa poświata.
Może przejdźmy teraz do spraw technicznych związanych z płytką. W sumie nie będzie tu dużo do pisania. Jakość stempli jak dla mnie jest świetna, jedyne porównanie jakie mam to do jakichś słabych stempli, które kiedyś kupiłam na naszym allegro :P Wzory odbijają się bez problemu. Co prawda mam jeszcze sporo do potrenowania, ale ze spokojem :) Niestety na palcu wskazującym trochę nie do końca mi się odbił wzór, wybaczcie :P