Arabeskowe stemple

Dzisiaj Golden Rose Color Expert #40 z poprzedniej notki w wersji ze stemplami. 

Stemple pochodzą z kultowej już płytki QA88 z Born Pretty Store. Jednak moja dotarła dopiero niedawno... :) Wzorek odbiłam metalicznym lakierem Avon - Arctic Steel, który moim zdaniem świetnie się do tego nadaje.

Sama płytka jest bardzo dobrze wyżłobiona, wzorki odbijają się idealnie. W ogóle to jestem z siebie dumna, bo udało mi się dość równo trafić każdym wzorkiem na paznokieć... postępy :) Całość utrwaliłam warstwą Seche Vite.

W sztucznym świetle:

Więcej ciekawych produktów znajdziecie w dziale nail art,

Pamiętajcie, że możecie użyć mojego super kodu GHFQ10 na 10% zniżki, który działa na nieprzecenione produkty.

Pozdrawiam ;)

Czytaj dalej

Golden Rose Color Expert #40

Golden Rose Color Expert #40 to dość ciekawy odcień fioletu. Jak zwykle dla mnie trudny do opisania. W zależności od światła jest albo jaśniejszy albo ciemniejszy oraz ma w sobie trochę różowych tonów, których niestety nie mogłam uchwycić na zdjęciach (w sumie jak patrzę na zdjęcia na innym monitorze to jest wszystko ok).

Lakier ma trochę rzadką konsystencję, ale nie rozlewa się na skórki. Dzięki szerokie mu pędzelkowi wystarczą zaledwie trzy pociągnięcia aby pokryć równomiernie płytkę. Do pełnego krycia potrzeba dwóch warstw, które schną w przyzwoitym tempie. Nie barwi skórek przy zmywaniu ;)

Jutro pokażę go wam wraz ze stemplami :)

W sztucznym świetle:

Pozdrawiam :)

Czytaj dalej

Czerń, biel, glitter i cyrkonie

Ostatnio dotarła do mnie kolejna przesyłka z Born Pretty Store, a w niej między innymi karuzela z cyrkoniami. W karuzeli znajdziecie kryształki w trzech różnych kształtach i dwóch kolorach. Na moje paznokcie są odpowiedniej wielkości, nie są za duże i nie odstają. Postanowiłam ją wykorzystać przy biało-czarnym mani. Biel to jedna warstwa Golden Rose Selective #04, a czerń to Golden Rose Rich Color #35 - również jedna warstwa. Dodatkowo postanowiłam nałożyć warstwę glitteru od Allepaznokcie - R300, który kupiłam już wieki temu. Nałożyłam na to cyrkonie, przykryłam top coatem i już ;)

W sztucznym świetle:

Więcej ciekawych produktów znajdziecie w dziale nail art,

Pamiętajcie, że możecie użyć mojego super kodu GHFQ10 na 10% zniżki, który działa na nieprzecenione produkty.

Pozdrawiam ;)

Czytaj dalej

Naklejki wodne - mapa

Nareszcie, po dwóch miesiącach czekania dotarła do mnie jedna z przesyłek z Born Pretty Store. Zamówiłam trzy zestawy losowych naklejek wodnych i dzisiaj mam zamiar pokazać wam jedne z nich :)

Naklejki, które przedstawiają plan miasta jak i inne, podobne wzory znajdziecie dokładnie tutaj. Jest to jedna duża naklejka o wielkości 5,7x4,5cm, z której można wycinać dowolne części.

Nie jestem specjalistą od naklejek wodnych, a tym bardziej od tych całopaznokciowych, więc trochę się namęczyłam podczas ich nakładania. Na początku ciągle nie mogłam ich jakoś dobrze położyć, nie chciały się trzymać. Uporanie z tym wszystkim zajęło mi dużo czasu. Jednak jakoś sobie poradziłam :) Będzie mi miło, jeśli podeślecie mi jakieś rady odnośnie nakładania naklejek, bo znając życie robiłam coś źle... albo po prostu naklejki wodne nie są mi dane :)

Biel, którą nałożyłam jako bazę to Golden Rose Selective #04, jedna warstwa pod naklejki i dwie na pozostałe paznokcie. Całość przykryłam matującym top coatem od Lemax :)

W sztucznym świetle:

Więcej ciekawych produktów znajdziecie w dziale nail art,

Pamiętajcie, że możecie użyć mojego super kodu GHFQ10 na 10% zniżki, który działa na nieprzecenione produkty.

Co sądzicie o tych naklejkach? :)

Pozdrawiam:))

Czytaj dalej

Up Girls #126

Up Girls #126 to lakier o białej bazie z brokatowymi drobinkami w kolorach: różowym, niebieskim i białym (które jakoś mocno nie rzucają się w oczy, ale z bliska są widoczne). Sam lakier to taki "chińczykowy", znajdziecie go prawdopodobnie na jakichś straganach czy sklepach "wszystko po 5zł". Kosztował mnie zaledwie 2,5zł, a z racji, że jestem fanką lakierów z zatopionymi drobinami - jest dla mnie cuuuudny:) Jednak pomimo swojego wyglądu, lakier ma trochę wad.
Kryje przy dwóch lub trzech warstwach. U mnie widzicie dwie, ale na żywo można było zauważyć lekkie prześwity, dlatego myślę, że warto dołożyć trzecią warstwę lub użyć białej bazy :) Schnięcie było wolne, osobiście polecam nałożyć wysuszacz :) Konsystencja lakieru jest bardzo gęsta, przez co nakładanie było dość trudne. Pewnie większość z Was ma jakiś rozcieńczalnik do lakieru, więc problemu raczej nie będzie. Zmywanie było lekko powolne, ale poradziłam sobie bez użycia folii :)

W świetle dziennym:

Pozdrawiam :)

Czytaj dalej

Models Own - Lilac Dream

Models Own - Lilac Dream to lakier, który trafił do mnie już jakiś czas temu, ale jakoś nie miałam okazji pokazać Wam go wcześniej. 

Jest to delikatny, lawendowy lakier bez żadnych drobinek. Kolor niesamowicie mi się podoba, brakowało mi takiego w mojej skromnej kolekcji :) Kryje przy jednej grubszej lub dwóch cieńszych warstwach, jak na taki kolor to ideał :) Schnie bardzo szybko, a do tego ładnie się błyszczy. Malowanie tym lakierem było dla mnie bardzo proste i sprawne. Konsystencja nie jest ani za gęsta, ani za rzadka. 

W świetle dziennym:

Pozdrawiam

Czytaj dalej

p2 Mirror Mirror On The Wall #030 Sparkling Petrol

p2 Mirror Mirror #030 Sparkling Petrol to lakier, który trafił w moje rączki na Wakacyjnym spotkaniu lakieromaniaczek :) A dokładniej - mam go z wymianki z Aalimką :* 

Kolor trochę trudny dla mnie do opisania, taki trochę przygaszony niebieski. Lakier wypełniony jest malutkimi srebrnymi drobinkami, a po jego pomalowaniu widać delikatne pociągnięcia pędzelka. Jakoś specjalnie mi one nie przeszkadzają, naszło mnie ostatnimi czasy na takie lakiery :P 

Lakier kryje przy dwóch cienkich warstwach, a jego schnięcie jest bardzo dobre. Powinno nakładać się go szybko i precyzyjnie (co nie za bardzo mi się udało) :) Nie odbarwia płytki, zmywa się bez problemu :)

W świetle dziennym:

Będzie mi bardzo miło jak polubicie mnie na facebooku :)

Pozdrawiam :)

Czytaj dalej

Wibo Wow Glamour Satin #3

Wibo Wow Glamour Satin #3 to kolejny lakier od Wibo, który strasznie mi się spodobał! Niestety na zdjęciach kolor wyszedł mi zupełnie fioletowy, w rzeczywistości ma o wiele więcej różowych tonów niż widzicie :( Polecam zobaczyć go na żywo w sklepie :) 

Lakier mieni się milionem malutkich drobinek, jest naprawdę ciekawy. Kryje ładnie przy dwóch cienkich warstwach, a do tego szybko schnie do satyny. Nakładanie tego lakieru to istna przyjemność, nie rozlewał się na skórki, ani nie był zbyt gęsty. Zmywanie szybkie i bezproblemowe.

Tym razem zaszczycę Was zdjęciami z warstwą top coatu :) 

W świetle dziennym:

 Z warstwą top coatu:

W sztucznym świetle:

I jak? :)

Będzie mi bardzo miło jak polubicie mnie na facebooku :)

Pozdrawiam :)

Czytaj dalej

Trochę niebieskości

Hej :)  Obecnie mam masę rzeczy na głowie, przez co trochę rzadko tu bywam. Jednak znalazłam dłuższą chwilę na napisanie wpisu :)
Jako bazę pod zdobienie posłużył mi lakier Avon On Point Blue. Piękna, błyszcząca niebieskość, która kryje przy dwóch warstwach i schnie szybko. Z racji, że miałam chęć na coś więcej, postanowiłam dorzucić stemple z płytki m98. Najpierw wystemplowałam wzorek lakierem Wibo Wow Glamour Satin #02 i później niebieskim od Cynthia Rowley. Całość przykryłam matującym topem od Lemax.
Efekt na początku wydawał mi się nieciekawy (w sumie nie wiem nawet co chciałam osiągnąć...), jednak im dłużej na niego patrzyłam tym bardziej się do niego przekonywałam :)

W świetle dziennym:

Pozdrawiam :)

Czytaj dalej